Rozdział 1158
Nyla skinęła głową. „Dobrze. Tylko nie pracuj za późno”.
„Nie zrobię tego” zapewnił ją Damon, odbierając telefon i kierując się do swojego gabinetu.
Jego ciało napięło się, gdy usłyszał to, co powiedział po drugiej stronie słuchawki, a on przyspieszył.