Rozdział 560
Nyla trzymała Masona blisko, delikatnie go uspokajając. „Nie bój się, Buddy. Zawsze będę cię chronić i nie pozwolę, żeby ktoś znów cię zabrał”.
Mason skinął głową. „Mamo, nienawidzę tego człowieka! Mówi, że jest moim tatą, ale ja nie chcę, żeby był moim tatą!”
Nyla ugryzła się w wargę. „Nie myślmy o tym teraz. Po prostu odpocznij trochę, a jutro odwiozę cię do szkoły”.