Rozdział 661
Gdyby Rebecca się nie zgodziła, Nathaniel po prostu podałby jej narkotyki i przysłał ją tutaj.
Próbowała uciec wcześniej, ale za każdym razem ją łapał i odpowiadał brutalnym biciem. Po wielokrotnym znoszeniu tego stopniowo stała się na to nieczuła.
Nigdy nie wyobrażała sobie, że mężczyzna, który kiedyś twierdził, że ją kocha, który obiecał, że nigdy nie pozwoli, aby stała jej się krzywda, zmieni się w potwora, którym był teraz.