Rozdział 726
Rebecca, tracąc cierpliwość, umówiła się na spotkanie z Sullivanem.
„Kiedy w końcu zaczniesz działać? Jeśli nie masz odwagi, żeby to zrobić, mogę znaleźć kogoś innego!” – zażądała.
W oczach Sullivana pojawił się cień pogardy, gdy zauważył jej zdenerwowanie, choć nie przestawał się delikatnie uśmiechać.