Rozdział 782
Pedro niemal się cofnął ze złości.
„Zabierzcie go! Przestańcie pozwalać mu tu bredzić!” warknął.
Niezależnie od tego, czy Jane była zaangażowana, czy nie, priorytetem było zbagatelizowanie sytuacji. Gdyby nie głupota Theo, sytuacja mogłaby być już załagodzona.