Rozdział 889
Słysząc słowa Damona, Nyla w końcu się zrelaksowała. „W porządku.”
Tymczasem wyraz twarzy Brandona pozostał zimny. Rozłączył się, wstał i wyszedł.
Dotarł do baru 20 minut później.
Słysząc słowa Damona, Nyla w końcu się zrelaksowała. „W porządku.”
Tymczasem wyraz twarzy Brandona pozostał zimny. Rozłączył się, wstał i wyszedł.
Dotarł do baru 20 minut później.