Rozdział 978
Wściekły ton Pedra sprawił, że Jane zadrżała. Jej głos drżał, gdy próbowała wyjaśnić: „Dziadku... Nie miałam takiego zamiaru. Próbowałam tylko zabezpieczyć ofertę dla firmy”.
„Dla firmy?” Pedro splunął.
„Tak pomagasz firmie? Jak mogłem wychować taką porażkę?! Nawet Theo jest lepszy od ciebie!