Rozdział 980
Przynajmniej głupota była lepsza od intryg.
Theo jąkał się, myśląc o dokumentach, ale grymas na twarzy Pedra pogłębiał się z każdym słowem.
„Czy powiedziałem coś złego, dziadku?” zapytał nerwowo Theo, wyczuwając jego rozczarowanie.
Przynajmniej głupota była lepsza od intryg.
Theo jąkał się, myśląc o dokumentach, ale grymas na twarzy Pedra pogłębiał się z każdym słowem.
„Czy powiedziałem coś złego, dziadku?” zapytał nerwowo Theo, wyczuwając jego rozczarowanie.