Rozdział 1090
„ Kobiety są jak ubrania. Dobrze powiedziane.”
Sharon zachichotała sarkastycznie, a łzy zaczęły spływać jej po twarzy. „Taylor Blackwood, naprawdę jesteś bezdusznym draniem. Była przy tobie przez dziesięciolecia i nawet urodziła ci dziecko. Tak ją traktujesz?”
„ Każdy sam sobie radzi” – zauważył Taylor sucho.