Rozdział 1139
Chociaż jego pytanie brzmiało uprzejmie, było przepełnione okrutnymi i morderczymi intencjami…
Słowa Roberta przypomniały mu o nim samym w tamtym czasie. Kiedy Isabella go przywróciła, poniosła ciężar podejrzeń.
Ludzie codziennie ją konfrontowali i strofowali za to, że przyprowadziła takiego ab*starda jak on z powrotem do rodziny Lindbergów. Niektórzy nawet chcieli ją wyrzucić.