Rozdział 1158
Danrique nie pojawił się przy oknie i nie był tak niechętny do rozstania, jak zakładała Charlotte.
Charlotte przeniosła wzrok na okno w sypialni głównej. Nic… Chyba przesadziłam z analizą sytuacji.
Charlotte pokręciła głową z irytacją, zanim wsadziła dzieci do samochodu.