Rozdział 1180
Nikt nie odpowiedział, mimo że Charlotte wołała przez długi czas.
Była bardzo zdenerwowana i poprosiła wszystkich swoich podwładnych, aby przyłączyli się do poszukiwań. Dlatego pozostał z nią tylko Louis.
Louis pocieszał ją, gdy szukał. „Charlotte, nie panikuj. Znajdziemy ją. Wszyscy w rezydencji to nasi ludzie. Dziecko będzie w porządku”.