Rozdział 1215
Zachary wydawał się inny niż ostatni raz, gdy Charlotte widziała go dwa miesiące temu.
Stracił sporo na wadze, przez co jego rysy stały się bardziej wyraziste niż wcześniej. Knykcie na jego dłoniach wydawały się niezwykle widoczne, a zapadnięte oczy wyrażały puste, przygnębione spojrzenie.
Starannie ułożone włosy Zachary'ego zamieniły się w długie, potargane loki, przez co wydawał się on jeszcze bardziej dziki i tajemniczy niż kiedykolwiek.