Rozdział 1217
„ Wszystko, co robiłem, było dla ciebie żartem! Kompletnym żartem!” Głos Zachary’ego stracił swój zwykły urok. Zamiast tego stał się chrapliwy z przygnębienia.
Brzmiał jednocześnie smutno i złośliwie.
Charlotte nie pozwoliła, by jej serce zmiękło. „Nigdy nie moglibyśmy wrócić do tego, jak było kiedyś. Jest już za późno”.