Rozdział 1270
„ Tak jest” – wtrąciła Sherlyn – „Jesteś mężczyzną i nie jest tak, że straciłbyś kończynę czy cokolwiek z tego powodu. Nie ma powodu, żeby być smutnym”.
„ Wyjdź” – poprosił Louis. Nie chciał ich słuchać, ponieważ czuł, że jego rodzice w ogóle go nie znają. Nie rozumieją mojego smutku, mojego bólu, mojej beznadziei ani zdrady, którą czuję…
„ Ludwiku…”