Rozdział 1278
Rozdział 1279 Świat może być żółty
Prywatny odrzutowiec wylądował na lotnisku Yaleview. Charlotte trzymała dzieci za ręce, gdy wysiadały z samolotu. Poczucie samotności ogarnęło Charlotte, gdy chłonęła znajomy, ale rozdzierający serce widok miasta.
Lata temu jej ojciec zabrał ją do tego miasta, kiedy jeszcze żył. Była wtedy zaledwie nastolatką.