Rozdział 1387
Pomylenie magnata z męską eskortą rozdział 1388
„ Co?” Zachary odpowiedział z grymasem. „Co do cholery się dzieje?”
Ben opowiedział Zachary’emu wszystko ze szczegółami, co tylko sprawiło, że wściekł się jeszcze bardziej. „Skurwysynu!” – krzyknął Zachary, rzucając popielniczką w Bena. „Jak możesz ukrywać przede mną coś tak wielkiego?”