Rozdział 1754
Rozdział 1754 Przeszukiwanie całego miasta
Francesca uśmiechnęła się złośliwie. „Twój sztylet jest tak ostry, że mógłby nawet przeciąć pistolet na pół. Ciekawe, z czego zrobiona jest twoja męskość?”
„ Jak śmiesz!” W bursztynowych źrenicach Danrique’a pojawił się śmiercionośny błysk, gdy zacisnął pięści i zaczął trzaskać knykciami.