Rozdział 1804
Rozdział 1804 Głupi człowiek
„ To bardziej skomplikowane niż myślałam”. Zauważając, jak blady jest Danrique, Francesca zmarszczyła brwi. „Niedoceniłam trucizny. Ciągle mutuje w ciele”.
„ Co? Jak to się stało?” Sean był zszokowany, słysząc to, a kolor odpłynął mu z twarzy. „Co powinniśmy zatem zrobić?”