Rozdział 1941
Rozdział 1941 Uparty
„ Zauważyłam, że odwiedzał twój pokój każdej nocy, a ty ani razu nie wyraziłaś sprzeciwu. Myślałam, że wy dwoje już to zrobiliście”. Chichocząc, Layla wyjaśniła: „Skoro twoje dziewictwo jest nienaruszone, jasne jak słońce, że on tego chce”.
„ Jak bezwstydnie, podle i nagannie z jego strony!” Francesca zacisnęła zęby i przeklęła Danrique, tracąc przy tym kontrolę nad swoim zachowaniem.