Rozdział 1944
Rozdział 1944 Dopóki jesteś szczęśliwy
„ Co?” wyrzucił z siebie Donald. Myślał, że coś przesłyszał i z niedowierzaniem wpatrywał się w Hazel. „Hazel jest rozsądną kobietą” – powiedział Danrique, uśmiechając się złośliwie. „Powinnaś wrócić do domu i przygotować się na dzisiejszy wieczór”.
„ Tak.” Hazel radośnie skinęła głową, zanim odwróciła się, by odejść. Nie wypowiedziała ani słowa, by przekonać Danrique do zmiany zdania, mimo że wcześniej doszła do porozumienia z Donaldem.