Rozdział 286
Oniemiała Lucy wskazała na Bena i rzekła: „E-eee… Panie Benie, pana nos…”
Sharon zachichotała i zażartowała: „Hahaha! Ben, nigdy wcześniej się tak nie zachowywałeś! Chyba jednak jesteś mężczyzną, co?”
Ben spanikował i zasłonił nos, odwracając się, aby poprawić swój wygląd. Był wdzięczny, że Zachary'ego nie było w pobliżu.