Rozdział 288
„ Stanęła mi na ręce bez chwili wahania! Na ziemi wszędzie leżały rozbite kawałki szkła! II…” Nie mogła dokończyć zdania, bo zaczęła konwulsyjnie pociągać nosem.
„ Przestań szukać wymówek, żeby usprawiedliwić swoją nieostrożność!” Pani Goldstein zganiła kobietę i ostrzegła ją: „Bez względu na wszystko, show musi trwać, ponieważ gośćmi są ważniacy z wyższych sfer i świata korporacji! Jeśli do tego czasu nie będziesz w stanie wymyślić niczego, nie zostaniesz już w branży”.
" I…"