Rozdział 299
Zachary radził szczerze: „Proszę, nie przejmuj się za bardzo. Nie stajesz się młodszy, więc powinieneś być bardziej otwarty. Pozwól wnukowi żyć życiem, jakiego pragnie…”
„ Ty mały gówniarzu! Zabiję cię…” Stary pan Nacht warknął i dało się usłyszeć serię uderzeń.
Charlotte szeroko otworzyła oczy ze zdumienia i poczuła, jak jej serce się zaciska. Zakryła usta, żeby nie wydać żadnego dźwięku.