Rozdział 320
Zdesperowana potrzebą nawodnienia, Fifi zanurzyła dziób w kieliszku i łapczywie wypiła wino.
Zachary skrzywił się. Ty chciwy ptaku! Nie dzieliłam się tym wcześniej z Benem!
Po kilku łykach dobrego alkoholu Fifi głośno beknęła i opadła na łóżko obok Charlotte, po czym zapadła w pijacki sen.