Rozdział 422
Właśnie gdy brał kąpiel, do łazienki weszła jakaś sylwetka. Wyglądało jakby szukało wody do picia…
Zachary odwrócił się i kobieta wpadła prosto na niego. Podniosła głowę, otworzyła usta i po prostu piła wodę, która spływała strumieniem.
Jak człowiek zagubiony na pustyni, szukała jakiejkolwiek wody, by ugasić pragnienie.