Rozdział 635
Zachary doskonale zdawał sobie sprawę z reakcji trucizny. Kiedy nadchodziły ataki, Charlotte odczuwała potworny ból. Ale potem nie będzie się już niczym różnić od zwykłego człowieka.
Jednakże, gdy trucizna przedostanie się do szpiku kostnego, częstotliwość ataków wzrośnie. Gdyby substancja wchłonęła się całkowicie do krwi, Charlotte straciłaby życie.
W tym momencie nie było sensu polegać na doktorze Felchu. Nawet jeśli się obudził, potrzebował czasu na rekonwalescencję, zanim mógł rozpocząć leczenie Charlotte.