Rozdział 641
„ Myśląc o dniu, w którym się urodziłeś, minęły już dwadzieścia trzy lata…”
Pani Berry uśmiechnęła się ze łzami w oczach i zaczęła narzekać zduszonym głosem.
„ Czas mija naprawdę szybko. Zanim się zorientowałam, już jesteś dorosła. Teraz zamierzasz wyjść za mąż i mieć nawet trójkę uroczych dzieci. Przez cały ten czas wszystko wydawało się jak sen. Były zarówno szczęśliwe, jak i smutne wspomnienia, ale teraz wszystko zatoczyło pełne koło”.