Rozdział 706
Zachary zmagał się ze swoim urazem, gdy nagle usłyszał orła krzyczącego na niebie. Ciemny cień przemknął obok balkonu i nadal leciał w górę.
Ben pośpieszył, żeby sprawdzić, co się dzieje. Zobaczył Lupine na balkonie po drugiej stronie. Krzyczała nerwowo w niebo: „Fifi, wracaj tutaj!”
Niestety, orzeł nawet nie raczył słuchać. Po prostu poleciał do przodu.