Rozdział 715
„ Będzie ich więcej” – Zachary kusił uśmiechem. „Po tym, jak dziś stąd wyjdziesz, nie będziesz już uważał, że ta kobieta jest dobra”.
„ Masz na myśli Charlotte?” Kiedy twarz Charlotte pojawiła się w umyśle Louisa, nagle poczuł, że popełnia błąd, przychodząc tutaj. „Wciąż uważam, że jest świetna. Jeśli dowie się, że tu byłem, jestem pewien, że będzie zła. Zapomnij o tym. Wracam.”
Po tych słowach Louis odwrócił się i miał zamiar odejść, gdy piękna kobieta w seksownym stroju z motywem kota wpadła mu w ramiona. Szepnęła: „Hej, przystojniaku. Dokąd idziesz?”