Rozdział 764
Huk! Głośny strzał, krew rozprysła się na twarzy Zachary'ego i dostała mu się do oczu.
Mężczyzna gwałtownie wybudził się ze snu, szeroko otwierając oczy i wpatrując się w sufit, ciężko dysząc.
Nie mogę do tego dopuścić.
Huk! Głośny strzał, krew rozprysła się na twarzy Zachary'ego i dostała mu się do oczu.
Mężczyzna gwałtownie wybudził się ze snu, szeroko otwierając oczy i wpatrując się w sufit, ciężko dysząc.
Nie mogę do tego dopuścić.