Rozdział 820
„ Wróciłem do domu, żeby spakować się i zabrać dokumenty podróżne. W ostatniej chwili coś wypadło, więc muszę jechać w podróż” – odpowiedział Zachary, głaszcząc małą główkę Robbiego. Po tym poinstruował: „Idź napić się. Muszę omówić coś z twoim pradziadkiem”.
„ Okej” powiedział Robbie. Następnie zsunął się z krzesła i dodał: „Pradziadku, kontynuujmy zabawę później, dobrze?”
„ Jasne” – odpowiedział Henry, patrząc z uwielbieniem na Robbiego.