Rozdział 918
Robbie był w rozpaczy i westchnął z rezygnacją. Odwrócił się, by spojrzeć na tablet na biurku i zamierzał go użyć. Mimo to powstrzymał się, ponieważ coś przyszło mu do głowy.
Nie, nie powinienem ryzykować. To tablet rodziny Lindberg! Choć ich technologia nie dorównuje Divine Corporation, obstawiam, że nie mają problemu z instalacją oprogramowania antykradzieżowego. Mogę wpaść w głęboką wodę, jeśli uzyskam dostęp do jakiejkolwiek zainstalowanej aplikacji. Cóż, teraz mogę polegać tylko na Fifi. To dobry znak, że orzeł jest teraz chętny, by dać się przywołać. Poza tym błysk wrogości zniknął z jego oczu. Hmm, muszę wykorzystać okazję, by dobrze go wyszkolić. Jestem przekonany, że prędzej czy później będzie w stanie zrozumieć moje słowa, tak jak Mała Fifi! Do tego czasu będzie w stanie wykonać dla mnie zlecenie!
Myśl ta przyniosła Robbiemu promyk nadziei.