Rozdział 972
„ Głupi stary draniu, stajesz się coraz śmielszy, co? Jak śmiesz mnie strofować?” – zrugał Henry wściekle, uderzając Spencera laską w nogę.
Spencer pochylił głowę i w milczeniu przyjmował ciosy Henry'ego.
Jednak po dwóch uderzeniach Henry przestał. Dysząc słabo, powiedział: „Twoją karą jest to, że nie wolno ci dziś mówić”.