Rozdział 985
Cynthia płakała, zadając te pytania. Załamała się psychicznie i emocjonalnie. Płakała, tracąc wszelką nadzieję…
Patrząc na nią w ten sposób, widać, że surowe, oskarżycielskie spojrzenie Zachary'ego powoli słabnie...
Mówiła prawdę. Była po prostu outsiderem, który był całkowicie niezaangażowany. To rodzina Nacht wciągnęła ją i dała jej nadzieję. A potem wypchnęli ją w otchłań rozpaczy…