Rozdział 998
Jeśli tak się stanie, wybuchnie kolejna wojna! Chociaż nie obchodzi mnie bezpieczeństwo Henry'ego, dzieciaki na pewno będą zdenerwowane i zszokowane, jeśli coś mu się stanie. Lepiej, żebym to ja zagrał rolę złego faceta.
Mając to na uwadze, Charlotte odłożyła telefon i zwróciła się do dr Felch, mówiąc: „Dr Felch, możesz dobrze odpocząć u mnie, podczas gdy ja odbiorę dzieci”.
Dr Felch skinął głową. „Okej. Pamiętaj, żeby zachować spokój!”