Rozdział 669
Gdyby coś stało się panu Yorkowi, winę ponosiłby menadżer.
Centrala miała do niego pełne zaufanie i powierzyła mu stanowisko kierownicze w spółce zależnej. Jednak spółka zależna szybko podupadła do tego stopnia, że CEO musiał być tutaj, aby się tym zająć.
Prezes złapał silne przeziębienie i gorączkę, ponieważ się zmęczył. Na szczęście choroba została wykryta wcześnie. W przeciwnym razie życie prezesa byłoby zagrożone, gdyby choroba się przeciągała.