Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 4 Tani żigolo

„ Kim jesteś? Dlaczego wziąłeś windę VIP?”

„ Przepraszam. Przyszłam na rozmowę kwalifikacyjną i bardzo się spieszę”. Anna próbowała stanąć prosto, ale jej długie włosy zahaczyły się o guzik. Ponownie potknęła się i jej dłonie chwyciły jego jędrną klatkę piersiową.

Anna szybko cofnęła ręce, jakby była porażona prądem. „Przepraszam, nie zrobiłam tego celowo”.

„ Ha…” Kilku z nich parsknęło śmiechem, ale ucichli, gdy zobaczyli surowy wyraz twarzy prezesa.

Wayne najwyraźniej się napiął i zmarszczył brwi. Nigdy nie doświadczył czegoś tak absurdalnego.

„ Przepraszam, naprawdę... Czy możesz mi pomóc?” Anna rozpaczliwie próbowała rozplątać włosy.

W jakiś sposób dała Wayne'owi intensywne poczucie znajomości, ale wyraźnie nigdy wcześniej się nie spotkali. Chociaż jej dłonie wciąż masowały jego klatkę piersiową, Wayne, jako schludny dziwak, dziwnie wcale mu to nie przeszkadzało.

Zatrzymał się na moment, po czym spojrzał w dół i ostrożnie rozplątał jej włosy.

„ Nie ruszaj się, po prostu się zrelaksuj” – powiedział cicho.

Jego głos jest tak znajomy! Chyba już go kiedyś słyszałam!

Anna była oszołomiona.

Nagle przypomniała sobie noc w tym hotelu sprzed pięciu lat. Chociaż nie mogła wyraźnie zobaczyć twarzy tego mężczyzny, widziała jego wąskie usta.

Kazał jej się zrelaksować, po czym zaczął mocno w nią pchać.

Jej umysł zalały sceny erotyczne, w których uprawiali seks, co sprawiło, że Anna się zarumieniła.

Ojej! Co jest ze mną nie tak!?

„ Dziękuję!” powiedziała i spojrzała na niego ciekawie.

Ubrany w dobrze skrojony garnitur biznesowy, Wayne wyglądał na wysokiego i przystojnego.

„ Pani.” Gabe szybko zareagował i powiedział: „Więc spieszyłaś się, żeby flirtować z panem Wrightem?”

Słysząc to, Anna była oszołomiona. W tym samym czasie Wayne patrzył na nią.

Przez lata było niezliczona ilość kobiet, które robiły co mogły, aby go przyciągnąć, a nawet uwieść. Jednak po tym incydencie pięć lat temu, nie był zainteresowany żadną inną kobietą.

Jedyną kobietą, z którą spał, była biologiczna matka jego syna.

Kiedy Wayne zdał sobie sprawę, że Anna ewidentnie próbuje zwrócić jego uwagę, stał się bardzo chłodny. Był zdenerwowany, że prawie go oszukała.

Anna była zdenerwowana, „Powiedziałam, że się spieszę. O co mnie oskarżasz?”

Nie mogę uwierzyć, że właśnie podziękowałam mu za pomoc w rozplątaniu włosów z głębi serca!

„ Gabe, naciśnij przycisk” – powiedział Wayne stanowczo i zignorował Annę.

Gabe nacisnął przycisk następnego piętra i powiedział, gdy drzwi się otworzyły: „Pani, proszę wyjść z windy. Proszę, nie uciekaj się więcej do tych sztuczek”.

„ Och, proszę, naprawdę nie…” Anna próbowała wyjaśnić, ale Gabe nalegał, żeby wyszła.

Anna zacisnęła zęby, spojrzała gniewnie na Wayne'a i wymamrotała, wychodząc: „Kim on myśli, że jest? Czemu, do cholery, myśli, że będę z nim „flirtować”? Co za tandetny gigolo!”

Gabe był zszokowany tym, co powiedziała.

Pomyślał: Jak śmiesz! Jak śmiesz nazywać naszego szefa żigolo!

Wayne był wściekły i wściekły. Gabe zauważył to natychmiast i powiedział gorączkowo: „Wezwę ochronę, żeby ją wyrzuciła!”

„ Nie!” powiedział Wayne, gdy drzwi windy się zamknęły.

Nie mógł przestać myśleć o tym, co powiedziała kobieta. W jakiś sposób poczuł ciekawość co do niej.

Ona użyła swoich włosów, żeby wplątać się w mój guzik, a potem nazwała mnie tanim żigolo?

Interesujące!

Wayne zmrużył oczy, chcąc zobaczyć, jak ona zareaguje, gdy go zobaczy w wywiadzie.

„ Zadzwoń do Kennetha i powiedz mu, że przyjdę na rozmowę o 10:00.”

„ Tak, panie Wright.”

Anna weszła do poczekalni i była zaskoczona widokiem tylu innych osób poszukujących pracy.

Gdy czekała, usłyszała, jak ktoś powiedział: „Hej, czy wiesz, że pan Wright będzie dziś na rozmowie kwalifikacyjnej?”

تم النسخ بنجاح!