Rozdział 350
Ava.
Wróciły mi wspomnienia i stwierdzenie, że jestem wkurzony, byłoby niedopowiedzeniem. Byłem wściekły. Byłem wściekły.
„Kłamałeś mnie!” krzyknąłem do Rowana, uderzając go dłonią w pierś. To było jak uderzenie w ceglaną ścianę, ale nie obchodziło mnie to. „Kłamałeś mnie, ty skurwysynu. Przez miesiące. Miesiące, Rowan”