Rozdział 477
„Chodźmy, zanim będzie późno” – mówię, gdy oboje łapiemy oddech.
Kiwa głową, a jego dłoń przesuwa się po mojej, gdzie splata nasze palce i wyprowadza mnie z sypialni.
„Wyglądasz oszałamiająco, pani Harper!” – krzyczy Sierra, a jej głos jest pełen radości, gdy mnie widzi.