Rozdział 480
Kiedy kończę je przeglądać i kładę na stole, moje ręce drżą, a serce wali mi w piersiach. Jestem całkowicie bez słowa, gdy przenoszę wzrok z twarzy Gabriela na dokumenty na stole.
„ Gabriel” kręcę głową. „Nie rozumiem”.
Bierze moje dłonie w swoje duże. Jego oczy nie wyrażają niczego poza ciepłem i uczuciem.