Rozdział 181 Księga 2 Życie
-Fioletowy-
Violet westchnęła, wychodząc z domu. Mieszkali w parterowym domu na obrzeżach Austin. To była piękna okolica, piękny letni dzień na spacer do miasta, ale kroki Violet były ciężkie. Jego imię dzwoniło jej w uszach, a myśli o nim wypełniały jej głowę.
Violet często myślała o Damonie. Każdej nocy przed pójściem spać, każdego ranka, gdy się budziła i w każdej innej chwili w ciągu dnia, gdy jej myśli błądziły - myślała tylko o nim. Zastanawiała się, czy jest w porządku - nigdy więcej o nim nie słyszała. Zastanawiała się, czy jest zły, czy kiedykolwiek ją znajdzie i ukarze za to, co zrobiła. Często o tym myślała, ale przez ostatnie trzy lata ani razu się nie pojawił, ani nawet nie zadzwonił. Po prostu zniknął bez śladu. I wszystko, co pozostało, to wspomnienia.