Rozdział 210 Księga 2 Zasady
-Damon-
„ O mój Boże! Damon!”
Violet wydała pisk, gdy jej ciało drgnęło w szoku. Leżała naga na łóżku w pokoju zabaw. Jej nogi były rozchylone i przykute łańcuchem do słupka łóżka. Tymczasem głowa Damona utknęła między jej udami, gdy kochał się z jej rdzeniem swoim zręcznym językiem.