Rozdział 261 Księga 2 Chroń
-Damon-
Kiedy Damon znów otworzył oczy, zobaczył ciemnoniebieskie i pomarańczowe światło świecące z okna. Słońce powoli wschodziło nad horyzontem, rozjaśniając ciemne nocne niebo o odcień.
Damon leniwie poruszył ręką, szukając Violet, ale nie złapał nic poza powietrzem. Natychmiast podniósł głowę i rozejrzał się. Violet nie leżała z nim na łóżku.