Rozdział 398 Księga 3 Zdrada
~ Punkt widzenia Zoie ~
Zoie weszła po schodach kościoła, aż dotarła na balkon na drugim piętrze. Ta część imprezy wydawała się cichsza i bardziej odosobniona niż parkiet na dole. Było tam wejście do nawiedzonego domu, a nawet była tam budka fotograficzna. Zoie zauważyła Milesa rozmawiającego ze swoimi kumplami z baseballu, gdy opierali się o barierkę. Uśmiech wygiął jej usta, gdy się do niego zbliżyła. Stał do niej tyłem, więc nie wiedział, że ona idzie. Zoie cicho się zakradła i zasłoniła mu oczy dłońmi.
„ Zgadnij, kto?” – wyszeptała.