Rozdział 443 Księga 3 Bez tchu
~ Punkt widzenia Zoie ~
Zoie tak mocno doszła, że trysnęła na całą jego długość. Jej ściany zacisnęły się wokół niego, gdy odrzuciła głowę do tyłu, unosząc się w czystej euforii. Asher wbił się w nią jeszcze kilka razy, zanim ją z powrotem wepchnął. Wtedy poczuła gorący płyn uderzający w jej plecy, a następnie stłumione dźwięki jęków Ashera.
Zoie pozostała na swoim miejscu, zbyt przerażona, by się ruszyć. Asher wyszedł i wrócił z chusteczkami w dłoni. Najpierw ją wytarł, zanim sam się umył. Gdy skończył, rozkuł jej ręce i opadła bezwładnie w jego ramiona. Asher podniósł ją i zaniósł do łóżka. Położył ją delikatnie, zanim zajął miejsce obok niej, ponownie przyciągając ją do siebie.