Rozdział 456 Księga 3 Proces
~Punkt widzenia Zoie~
Asher zrobił krok bliżej. Zoie pochylała się, opierając ręce na łóżku. Wtyczka w jej tyłku była ciasno na swoim miejscu.
Dłoń Ashera powędrowała, by go dotknąć. Zoie wzdrygnęła się na dotyk. Odwróciła głowę na bok, by go zobaczyć. Stał tam po prostu w całkowitym oszołomieniu. Asher nie codziennie tak się zachowuje. To całkiem urocze, naprawdę.