Rozdział 460 Księga 3 Wyścigi
~Punkt widzenia Ashera~
-----Kilka tygodni później-----
Asher wyszedł z gabinetu dziekana spokojnym krokiem. Jego twarz była stoicka i nieczytelna, ale jego oczy wyglądały na nieco nerwowe. W dłoni trzymał dokument, który mocno ściskał. Długi korytarz był pusty i cichy, gdy wychodził. Było około 17:00 i był to ostatni dzień szkoły, co oznaczało, że wszyscy już wyszli, aby świętować początek wakacji letnich.