Rozdział 474 Księga 3 Planer
~ Punkt widzenia Zoie ~
Asher odsunął się, by wsunąć ręce pod jej uda, rozchylając ją szerzej i klękając, by wbijać ją głębiej. Zoie trzymała się mocno gładkiego rzeźbionego drewna, gdy zaczął przyspieszać, bezlitośnie wpychając się i wysuwając z niej, niemożliwie głęboko, sprawiając, że dyszała mocniej, rozpaczliwie próbując zachować kontrolę nad sobą.
„ Patrz na mnie” – jego autorytatywny ton sprawił, że otworzyła oczy i zmusiła się, by spojrzeć mu w oczy. Było w nich pełno mocy i pożądania, a ona potrzebowała każdej uncji samokontroli, by powstrzymać się od rozpadnięcia się w tym momencie. Jakby wyczuwając jej zmagania, błysk uśmiechu przemknął mu przez oczy, gdy odczepił prawą rękę, by przycisnąć opuszkę kciuka do jej łechtaczki. Zoie zawyła głośno, gryząc wargę i mocno zaciskając oczy, próbując powstrzymać orgazm, który groził jej zalaniem.