Rozdział 515 Księga 3 Szczyt góry
~Punkt widzenia Zoie~
„To dlaczego w ogóle odszedłeś?” zapytała, powstrzymując własne łzy. „Sytuacja stawała się zbyt poważna i przestraszyłeś się?”
„Nie” – pokręcił głową. „To... to trochę bardziej skomplikowane”